Przepis na tę tartę miałam jeszcze na "starym" blogu (tj. przed przenosinami na własną domenę). Był on dobry, ale widocznie nie na tyle, aby znaleźć się na nowej stronie. A nowa strona istnieje już prawie 4 lata, więc pewne zaległości trzeba nadrabiać, a luki uzupełniać. O tę tartę poprosił mnie Mąż, który jest wielkim wielbicielem kajmaku (tego wpisanego na Listę Produktów Tradycyjnych i Regionalnych, a nie popularnej masy krówkowej - ale oczywiście z braku laku można jej użyć). Sama tarta - połączenie kruchego ciasta, bananów, toffi i śmietanki, to cukierniczy Mount Everest, który z łatwością można zdobyć w domu. Mimo tego, że jest to z pewnością tarta tysięcy kalorii, nie bójcie się od razu kroić dużych kawałków - wcale nie jest słodka, choć na taką wygląda. Jest idealna do filiżanki ulubionej kawy :)
Kruche ciasto:
- 100g zimnego masła
- 2 żółtka
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 200g mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 70g cukru pudru
- 1/2 łyżeczki soli
Masa toffi:
- 300g kajmaku lub masy krówkowej
- 50 ml słodkiej śmietanki 30%
Ponadto:
- 300ml mocno schłodzonej śmietanki 30% lub 36%
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 3 duże banany
- gorzka lub mleczna czekolada
Masło umieścić w misce z żółtkami, śmietaną i resztą składników, posiekać nożem i zagnieść jednolite ciasto. Ciastem wyłożyć formę do tarty (26-28 cm śr.), równą warstwą, wyrównać boki i całość nakłuć widelcem, wstawić do lodówki na 30 minut. Piekarnik nagrzać do 180°C góra/dół. Wierzch ciasta przykryć papierem do pieczenia i wysypać na niego, równą warstwą kulki ceramiczne (fasolę lub cieciorkę, by ciasto nie rosło). Wstawić całość do nagrzanego piekarnika i piec 15 minut, po czym bardzo ostrożnie zdjąć papier z kulkami i piec jeszcze ok. 10 minut, aż ciasto będzie zarumienione, wyjąć i wystudzić.
Kajmak wymieszać ze śmietanką na jednolitą masę, tworząc toffi (masę krówkową na pewno trzeba będzie podgrzać, by się połączyła i ostudzić), rozsmarować na wystudzonym cieście. Banany obrać, pokroić w plastry grubości ok. 1 cm, skropić je sokiem z cytryny i poukładać obok siebie na masie toffi.
Śmietankę ubić na sztywno z cukrem pudrem i wyłożyć na banany, zakrywając całość. Na wierzch, za pomocą tarki, zetrzeć ulubioną czekoladę. Tartę można podawać od razu, ale najlepiej smakuje chłodzona ok. 2 godziny lub następnego dnia.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz