Gratin to świetny i uniwersalny dodatek do wszelkich dań mięsnych - zamiast klasycznych ziemniaków z wody czy pieczonych w łupinkach, można podać właśnie taką zapiekankę. Można podać ją oczywiście jako samodzielne danie, bo jest bardzo sycąca i efektowna. Mimo kroj
- ok. 800g ziemniaków
- 2-3 ząbki czosnku
- 1 łyżka masła
- sól
- 150ml słodkiej śmietanki (12%, 18% lub 30%)
- 50-100g dobrej jakości żółtego sera (np. Cheddar lub Grana Padano)
Czosnek i ziemniaki obrać. Foremkę żaroodporną wysmarować masłem na dnie i bokach, na dnie ułożyć czosnek pokrojony w bardzo cieniutkie plasterki. Ziemniaki pokroić również w cienkie plasterki - użyłam do tego szatkownicy, by były równe i miały ok. 1 mm grubości.
Plastry ziemniaków układać w przygotowanej foremce tak, by lekko na siebie nachodziły, każdą warstwę oprószać solą. Na wierzch ziemniaków równomiernie wylać śmietankę, foremkę przykryć folią aluminiową (lub przykrywką, jeśli mamy). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C góra/dół i piec 40-50 minut, aż ziemniaki będą miękkie, wtedy też foremkę odkryć, posypać wierzch serem startym na tarce o małych oczkach i piec jeszcze 10-15 minut, aż ser się zarumieni.
Upieczony gratin wyjąć z piekarnika i podawać po około 10 minutach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz