środa, 22 lutego 2017

"Chrust" z nadrenii

Ten "chrust" to przepyszne, kruche ciasteczka smażone na oleju. Myślę, że wśród faworkowego i pączkowego, tłustoczwartkowego szaleństwa, warto zatrzymać się na chwilę przy tym przepisie. Ciasteczka robi się ekspresowo, a smaży jeszcze szybciej - niestety, najszybciej się je zjada :( Są delikatne i uzależniające. Przepis na nie znalazłam w książce Christiana Teubnera - Pieczenie ciast przyjemne jak nigdy dotąd.

  • 80g masła
  • 50g cukru
  • 1 jajko
  • 2 łyżki rumu
  • 250g mąki pszennej
  • 5 łyżek mleka
  • szczypta soli
  • olej do smażenia
  • cukier puder do oprószenia

Masło rozpuścić w rondelku i odstawić do przestudzenia, a następnie ubić z jajkiem, cukrem i rumem na jasną pianę. Mąkę przesiać z solą do miski, zrobić dołek i wlać masę jajeczno-maślaną, dodać mleko i wyrobić gładkie, jednolite ciasto, odstawić na 15 minut.

W szerokim garnku z grubym dnem rozgrzać 2 litry oleju. Ciasto ponownie zagnieść i rozwałkować na ok. 3 mm grubości, po czym wycinać radełkiem nieduże romby.

Kłaść ciasto na rozgrzany olej, smażyć z obu stron na złoto, wyjmować łyżką cedzakową na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Po przestudzeniu oprószyć cukrem pudrem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz