Uwielbiam każde pierogi, pewnie ze względu na ciasto, które mogłabym jeść nawet bez farszu :) Ale sekret dobrego ciasta pierogowego, to tylko połowa sukcesu dobrego obiadu pierogowego. Farsz jest bardzo ważny, sposób w jaki go skomponujemy i doprawimy na pewno przesądzi o tym, czy pierogi będą smaczne. Farsz z kaszanki jest u mnie jak farsz do ruskich pierogów - musi być bardzo dobrze doprawiony czarnym, świeżo mielonym pieprzem i delikatnie zarumienioną cebulką. Pycha :)
Ciasto:
- 300g mąki pszennej
- 50g miękkiego masła
- 1 żółtko
- 130ml wrzącej wody
- szczypta soli
Nadzienie:
- 500g ulubionej kaszanki (ja najbardziej lubię z kaszą jęczmienną)
- 2 łyżki oleju
- 1 duża, biała cebula lub 2 średnie
- sól, pieprz do smaku
- 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
Opcjonalnie do podania:
- wędzony boczek pokrojony w kostkę i podsmażony z cebulką
Kaszanki pozbawić osłonek, rozgnieść widelcem lub pokroić na nieduże kawałki. Na patelni rozgrzać olej, dodać posiekaną drobno cebulę i zarumienić, a następnie dodać kaszankę i smażyć, aż dobrze się podgrzeje, wymiesza z cebulką i będzie miała niezbyt zwartą konsystencję. Doprawić do smaku solą, świeżo mielonym pieprzem i suszonym majerankiem, ostudzić.
Do miski przesiać mąkę, dodać masło, żółtka i sól, mieszając łyżką drewnianą wlewać wodę, następnie zagnieść jednolite, gładkie ciasto. Uformować kulę, włożyć do woreczka, owinąć ściereczką i odstawić na 15 minut, by ciasto odpoczęło.
Ciasto wałkować cienko (ok. 1-2 mm), wykrajać kółka, nakładać farsz i zlepiać pierogi. Wkładać pierogi na wrzącą, osoloną (jak na makaron) wodę i gotować 4 minut od momentu włożenia, wyjmować łyżką cedzakową bezpośrednio na talerze* i podawać z okrasą z przesmażonego z cebulką boczku.
*Jeżeli chcemy pierogi podsmażyć na oleju, należy po wyjęciu z wody dokładnie je osuszyć, a dopiero potem smażyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz