Te proste w wykonaniu placuszki z kurczaka na pewno kojarzy każdy, kto od początku śledzi mój blog i moje wpisy - a pozostali pewnie natknęli się na ten przepis, kiedy szukali pomysłu na szybki i pyszny obiad. Tym razem postanowiłam wzbogacić je o bardzo sezonowy składnik, czyli oryginalnego oscypka. Dlaczego sezonowy? A dlatego, że oryginalny oscypek wyrabiany być może wyłącznie od maja do września, i właśnie wtedy najczęściej wybieramy się na wakacje w góry, a w samochodowej lodówce przywozimy zapas serków do piwa, no i do gotowania :)
- 200g piersi z kurczaka
- 150g białego, niewędzonego oscypka
- 3 jajka średniej wielkości
- 2 łyżki majonezu
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1/2 łyżeczki curry
- 1/2 łyżeczki ostrej, mielonej papryki
- sól do smaku
- olej do smażenia
Kurczaka pokroić w małą kostkę, wymieszać w misce z jajkami, majonezem, mąką i przyprawami, dodać oscypka startego na tarce o grubych oczkach i dokładnie wymieszać.
Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju (jak na placki ziemniaczane), na rozgrzany kłaść łyżką porcje, formować spodem łyżki płaskie placuszki i smażyć na średnim ogniu, z obu stron na złoto. Zdejmować placuszki z patelni na ręcznik papierowy i podawać od razu, na gorąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz